Czym tak na prawdę jest telekineza?
Telekineza jest zasadniczo zdolnością do przenoszenia obiektów na płaszczyźnie fizycznej, używając tylko siły psychicznej. To nie jest tak, jak myślą niektórzy ludzie, że jest to jakaś okultystyczna praktyka. Z innego punktu widzenia wierzę, że wszyscy mamy taką zdolność. To jest wrodzone, jak chodzenie, rozmawianie, oddychanie. My to po prostu odrzucamy.
Powszechna teoria jest taka, że telekineza działa poprzez pola energii (magnetyczne bądź elektryczne) albo przez „fale” energii psychicznej, które są na tyle gęste, żeby popchnąć obiekt albo go przyciągnąć.
Większość ludzi spotyka się z telekinezą przypadkowo, kiedy obiekt w tajemniczy sposób spada albo obiekty latają dookoła pokoju. Te zjawiska często mylone są z działalnością złośliwych duchów, kiedy w rzeczywistości może to być osoba ze spontaniczną siłą telekinezy.
Każdy może wykorzystać i używać jej siłę, odpowiednio się temu poświęcając i koncentrując.
Teoria Telekinezy
Telekineza jest postrzegana jako prawdziwy, niewiarygodny talent, który posiadają tylko nieliczni ludzie. Wierzę jednak, że telekineza jest czymś, co wszyscy mamy od urodzenia. My po prostu nie używamy tej siły. W rzeczywistości, generalnie, wszyscy mamy psychiczne zdolności. Pozwólcie mi to wyjaśnić.
Każdy człowiek ma mózg i to nie podlega dyskusji. Jednakże nie używamy go całego, my nawet nie używamy większej części mózgu. Jednak pewne jego części są używane przez niektórych bardziej niż u innych. Niektórych ludzi cieszy sztuka, innych matematyka, liczby, logika, sporty, pisanie, tańce, kolekcjonerstwo itp. Wszystkie te zajęcia używają różnych części mózgu. Podobnie jest ze zdolnościami psychicznymi. Wszyscy używamy trochę naszego całego psychicznego potencjału, ale nie całości. Niektórzy z nas po prostu „wiedzą”, że coś ma się stać, mogą przewidzieć jakiś wynik lepiej niż większość ludzi albo mają zdolność do określenia charakteru osoby. Wszystko to jest użyciem psychicznej mocy.
Odnośnie mózgu, możemy również ćwiczyć te jego części, które nie są wykorzystywane. Artysta może nauczyć się algebry, jeżeli się tym mocno zainteresuje. Tak samo ty możesz nauczyć się telekinezy poprzez właściwy trening i rozwijanie naturalnych psychicznych zdolności.
Jedyną rzeczą, która nas powstrzymuje, jest brak wiary w samych siebie. Tak jak dziecko, które mówi: „nie potrafię robić matmy, to jest niemożliwe”, osoba, która mówi: „nie potrafię używać telekinezy, po prostu nie mam zdolności”, powstrzymuje po prostu samą siebie. Ty jesteś największym krytykiem dla samego siebie. Więc przestań! Uwierz w siebie, a zdolności przyjdą.
Ulepszanie telekinezy
Ciągle słyszy się od ludzi: ” Próbowałem…, ale wciąż nie mogę tego zrobić!”. Powód jest zawsze taki sam. Ludziom wydaje się, że trening przez tydzień to „długi czas”. Zapomnij o tym. Telekineza jest warta czekania. Najzdolniejszym zajmuje to dwa tygodnie. Większości nie daje się tego osiągnąć przez miesiące, a nawet lata. Poniżej przedstawiamy którą listę, dzięki której możesz ćwiczyć – więc do dzieła:
- Medytuj codziennie przez pół godziny, a jeśli twój harmonogram jest napięty – przez 15 minut.
- Próbuj telekinezy przynajmniej raz dziennie. Dwa razy, jeśli jest to możliwe. Trenuj co najmniej 30-60 minut.
- Skup uwagę na jednej metodzie przez co najmniej tydzień. Jeśli nie przyniesie efektów, zmień metodę.
- Bądź spokojny, nie podchodź do tego zbyt poważnie. Myśl o tym jak o jakimś eksperymencie, grze. Jeśli będziesz za bardzo się starał po prostu zakończysz sfrustrowany i nic nie osiągniesz.
- Nie poddawaj się.
- Nie mów sobie, że nie możesz tego zrobić, bo możesz.
- UWIERZ !!!!!
Od czego zacząć ?
Jest kilka konkretnych rzeczy, nad którymi musisz popracować, jeżeli chcesz osiągnąć jakieś efekty z telekinezą. Tutaj opiszemy przeszkody, jakie należy pokonać, i ćwiczenia, jakie należy wykonywać:
- Wątpliwości: TELEKINEZA JEST PRAWDZIWA. Ludzie wykonywali ją i wykonują cały czas. Jest to dar, który posiada każdy człowiek. Weź sobie to szczególnie do serca, zanim rozpoczniesz pracę z telekinezą. Wątpliwości to ściana między tobą a telekinezą, którą musisz przeskoczyć i zostawić za sobą. Wątpliwości nie są pożądane, zwłaszcza jeżeli chodzi o siłę umysłu.
- Logika: Żyjemy w praktycznym świecie i jest naturalne, że próbujemy wszystko zrozumieć. Nie przejmuj się tym. Daruj sobie praktyczne pojmowanie tematu, a kiedy powiedzie ci się z telekinezą, będziesz wiedział, jak niemądre bywa logiczne podchodzenie do sprawy. Wszystko będzie miało sens, kiedy ci się to uda.
- Czystość serca: Dlaczego chcesz się nauczyć telekinezy? Twój powód musi być pozytywny a intencje czyste. Jeśli chcesz nauczyć się tego, aby szkodzić ludziom lub mieć z tego materialne korzyści albo pochwalić się kolegom, zapomnij o tym. Ucz się, aby ćwiczyć umysł, aby rzucić wyzwanie rzeczywistości. Nie próbuj tego robić dla taniej chwały. Jeśli takie są twoje zamiary, nigdzie nie dojdziesz.
- Medytacja: MUSIZ MEDYTOWAĆ. Rozważ to jako sprawę obowiązkową. Medytacja jest kluczem w przygotowaniu umysłu do telekinezy.
Wyginanie łyżeczki
Medytuj przez pół godziny. Następnie znajdź jakąś łyżeczkę albo widelec i trzymaj w swoich rękach. Usiądź w spokojnym miejscu, oddychaj głęboko i zrelaksuj się. Odizoluj umysł od wszystkich myśli i dźwięków.
Zamknij oczy i leciutko pocieraj koniuszkami palców powierzchnię łyżki. Czuj powierzchnię bez zbędnego myślenia o niej. Stań się jej „częścią”. Atomy metalu, mieszając się z atomami twoich palców i powietrza, sprawiają, że to wszystko jakby płynie razem, jak woda. Wyobraź sobie, że rozpuszcza się jak ciecz.
To może zająć kilka prób. Zaczniesz w rzeczywistości czuć energię i ciepło łyżeczki.
W momencie, w którym czujesz przepływ energii, zegnij ją! Nie używaj do tego swojej fizycznej siły. Nie testujesz swoich możliwości wyginania łyżeczki rękami (to na pewno potrafisz). Testujemy twój umysł.
Przesuwanie małych obiektów
Wybierz mały, lekki obiekt, najlepiej zrobiony z lekkiego metalu, np. jakiś tani pierścionek.
Całkowicie oczyść swój umysł. Nie dopuszczaj do siebie ŻADNYCH zbędnych myśli i nie pozwól negatywnym myślom „zaśmiecać” umysłu, bo stracisz skupienie. Koncentracja jest niezbędna. Zbuduj „tunel” pomiędzy tobą, a obiektem. Będziesz widział jedynie ten obiekt. Wszystko inne jest poza „tunelem”. W ten sposób wszystko inne jest poza twoim postrzeganiem.
Teraz wyobraź sobie, jak ręce umysłu „wychodzą” i przyciągają obiekt. Kiedy poczujesz ciągnięcie, możesz wyobrazić sobie odgłos sugerujący działanie mocnego pola magnetycznego (nnnn…. nnnnn….nnnnn….). To brzmi śmiesznie, ale działa!
Nie spodziewaj się, że to będzie działało za pierwszym razem. Może zadziała, ale jest bardzo prawdopodobne, że się nie uda. Próbuj, próbuj i jeszcze raz próbuj! Jeśli nie możesz poświęcić swojego czasu i cierpliwości, to w ogóle nie zawracaj sobie głowy telekinezą.
Tańczący płomień
Medytuj przez pół godziny. Następnie zapal świeczkę w osłoniętym miejscu. Biała świeczka na jasnym stole jest najlepsza.
Usiądź wygodnie i oddychaj głęboko…
Wpatruj się w płomień świeczki. Nie myśl o niczym, oczyść swój umysł, ale miej świeczkę naprzeciw siebie. Wkrótce powinieneś widzieć tylko płomień. Nie biurko, nie świeczkę, nie pokój i obiekty wokoło, ale tylko płomień.
Teraz wyobraź sobie, że płomień wyciąga się w górę coraz wyżej i staje się coraz jaśniejszy. Możesz ułożyć dłoń nad płomieniem (w bezpiecznej odległości) i wyobrazić sobie, że wydłużasz go. Następnie wyobraź sobie, jak płomień się kurczy, staje mniejszy i krótszy. Wyobraź sobie też, że migocze i tańczy lub wygina się. Praktykuj, aż poczujesz, że stajesz się „jednością” z płomieniem, a wtedy będzie on się zachowywał zgodnie z twoją wolą.
Gdy już masz opanowane powyższe ćwiczenie, spróbuj zgasić płomień przy pomocy umysłu. Czy potrafisz zapalić go z powrotem tylko przy pomocy umysłu? Hmm… wszystko jest możliwe!
Koło „PSI”
To jest prosty eksperyment do ćwiczenia telekinezy. Weź metalowy gwóźdź (taki z płaską podstawą) i ustaw go ostrym końcem do góry.
Teraz weź mały kwadracik białego papieru (ok. 1 x 1 cm), może nawet mniejszy, i ostrożnie umieść go na gwoździu. Możesz zastąpić kawałek papieru kawałkiem folii aluminiowej, jeśli czujesz się bardziej pewnie z energią metalu.
Medytuj przez pół godziny. Następnie…
Usiądź teraz naprzeciwko koła „PSI”. Wpatrując się w róg papierowego kwadratu, skup na nim całą swoja uwagę, chcąc, aby zaczął się obracać. Wyobraź sobie koło (papier) zaczynające wirować wokół osi (gwóźdź). Utrzymuj swoją koncentrację tak długo, aż zacznie się kręcić.
Jak już ci się uda, spróbuj zrzucić papier z gwoździa.
Wahadłowy sznureczek
Weź kawałek nitki, około 25 cm, przywiąż do niej dłuższy obiekt, np. igłę, wykałaczkę itp., tak aby spoczywał w pozycji poziomej. Powieś nitkę tak, żebyś mógł siąść wygodnie naprzeciwko obiektu. Siądź wystarczająco daleko, żebyś był pewien, że nie poruszasz obiektu oddechem. Pozwól obiektowi całkowicie się zatrzymać.
Medytuj przez pół godziny. Weź głęboki oddech.
Skup swoja uwagę na jednej stronie, prawej lub lewej, to nie ma znaczenia. Wyobraź sobie obiekt powoli obracający się, tak jak chce twój umysł. Możesz użyć swoich palców do skierowania swojej energii, ale nie dotykaj obiektu.
Gdy zacznie się już kręcić, a samo wprawienie obiektu w ruch może zająć ci sporo czasu, wyobraź sobie, że twoja energia naciska z większą siłą i prędkość obiektu wzrasta. Obiekt powinien zacząć obracać się z większym momentem obrotowym.
Ćwicz to. Kiedy już dojdziesz do wprawy, spróbuj tą metodą rozbujać obiekt. Powodzenia ! 🙂
Czy istnieją osoby o zdolnościach psychokinetycznych?
Oczywiście, że tak. Świadomych psychokinetyków jest jednak niewiele. Większość ludzi, którzy mają zdolności psychokinetyczne, nie jest ich świadoma. Wokół nich mogą na przykład dziać się takie rzeczy, jak:
- poruszanie się przedmiotów, w tym ich przesuwanie się i spadanie z półek,
- stukania, szurania i inne dźwięki, których źródło jest niewytłumaczalne „racjonalnie”,
- „wariowanie” urządzeń elektronicznych – np. włączanie się i wyłączanie radia, zmiana kanałów bez użycia pilota, pogłaśnianie się i ściszanie oraz inne efekty,
- w niektórych przypadkach mogą wystąpić zapłony lub zalania wodą, której pochodzenie jest nieznane.
To są klasyczne przykłady występowania zjawisk psychokinetycznych. Niestety, większość osób obawia się takich zjawisk. Myślą oni, że mieszkają w nawiedzonym domu albo że są opętani przez złe siły. Zazwyczaj jednak nie jest to prawdą, bo przyczyna tych zjawisk tkwi w nich samych.
Zwykle źródłem takich zjawisk są kobiety w ciąży lub młodzież w okresie dojrzewania. Może to świadczyć o tym, że być może pod wpływem silnych zmian hormonalnych uaktywniają się w mózgu obszary, które zazwyczaj pozostają w uśpieniu.
Okazuje się także, że zjawiska psychokinetyczne nasilają się, jeśli osoby uzdolnione przeżywają silne emocje. A więc i one mogą stanowić jedną z przyczyn występowania psychokinezy.
Niektóre osoby wykonują różnego rodzaju ćwiczenia po to, aby rozwinąć sobie umiejętność posługiwania się telekinezą. W skład takich ćwiczeń wchodzą specjalne medytacje, wizualizacje, afirmacje, budowanie siły woli, wiary w sukces i zwiększanie poziomu energii. Różne są wyniki takich ćwiczeń. Zwykle większości ludziom nie udaje się osiągnąć poziomu słynnego medium Niny Kułaginy.
Nina Kułagina była kobietą bez wykształcenia. Pochodziła ona z pewnej rosyjskiej wsi. Jednak było w niej coś, co ją stanowczo odróżniało od reszty. Odkąd pamięta, umiała poruszać drobnymi przedmiotami.
Pytana o to, jak to robi, odpowiada, że nie wie. To się po prostu dzieje i było w niej zawsze. Do pewnego wieku nawet myślała, że jest to normalna umiejętność dostępna dla każdego.
Nina Kułagina była badana przez naukowców na całym świecie. Nie wykryto w jej przypadku oszustwa.
Umiejętności psychokinetyczne Niny Kułaginy spowodowały, że zainteresowała się nią KGB. Poniżej możesz zobaczyć filmik, w którym pracownicy KGB badają i filmują działania psychokinetyczne Niny Kułaginy.
Źródło: YT, AstralDynamics.pl
You must be logged in to post a comment.